Aut ne tentaris aut perfice. - Albo nie próbuj, albo dokonuj. | Więcej
Auspicjum

Auspicjum/Augurium (Auspicium/Augurium)

Auspicjum lub augurium nazywano sztukę interpretowania zachowania ptaków. Najpopularniejszym rytuałem było przepowiadanie z lotu wielkich ptaków drapieżnych (przede wszystkim orła i sępa). Nazwa auspicium pochodzi od avis - ptak oraz specio - obserwować. Etymologia słowa augurium nie jest tak jasna; starożytni gramatycy wyprowadzali ją z avis i gero - nieść, ale niektórzy współcześni badacze sądzą, że formą podstawową jest aug- - widzieć, inni zaś - że słowo jest pochodzenia etruskiego.

Auspicje, jak zgodnie twierdzą starożytni pisarze, są starsze niż sam Rzym, którego założenie przedstawiano pod sakcją auspicji, dlatego te obrzędy są kojarzone z Latynami, najwcześniejszymi mieszkańcami miasta i mało prawdopodobne, że zostały przejęte od Etrusków. Cyceron, sam będąc augurem, w swojej pracy "De divinatione" wskazuje na różnice między auspicjami a systemem Etrusków i nie wspomina o praktykowaniu przepowiadania z zachowania ptaków przez Etrusków. Auspicja praktykowano także poza Rzymem (np. w starożytnej Grecji), jednak to właśnie Rzymianie opracowali i przekazywali z pokolenia na pokolenie przepisy dotyczące tego obrzędu. Wierzono, że ujawniona wiedza pochodziła od Jowisza, a ptaki uważano za jego posłańców.

Auspicja sprawowane były przez specjalną kastę kapłanów, zwanych augurami (l.poj.: augur lub auspex). Termin augur z czasem rozszerzył swoje znaczenie. Od najdawniejszych czasów żadnej transakcji, ani publicznej, ani prywatnej, nie przeprowadzano bez auspicji (nisi auspicato). Jak mówi znany fragment z "Ab urbe condita" Tytusa Liwiusza (ks. VI:41):

Auspiciis hanc urbem conditam esse, auspiciis bello ac pace, domo militiaeque omnia geri, quis est, qui ignoret?
Auspicja istnieją od założenia miasta [Rzymu], auspicja rządzą wojną i pokojem, sprawami prywatnymi i publicznymi, [zatem] kimże jest ten, kto je ignoruje?

Ze względu na ścisłe połączenie religii i polityki, wszelkie decyzje polityczne: mianowanie urzędników, wydawanie bitwy czy zawieranie pokoju, wymagały inauguracji - potwierdzenia przez augurów, że jest to zgodne z boską wolą. Auspicja nie były wróżbami w tym sensie, że nie pozwalały poznać przyszłości (np. jaki będzie rezultat bitwy), ale miały zapewnić wskazówkę co do podejmowanej decyzji (np. czy można ją wydać dzisiaj): nie informowały ludzi, co miało nastąpić, ale instruowały, co robić lub czego nie robić. Nie podawały także żadnej przyczyny decyzji Jowisza, jedynie ogłaszały: tak lub nie.


Rodzaje auspicjów

Słowami auspicium i augurium zaczęto z czasem określać obserwację różnych rodzajów znaków. Były podzielone na pięć kategorii, z których ostatnie trzy nie wchodziły w skład starożytnych auspicjów. Obserwowanie znaków w niebie, takich jak błyskawice, było naturalnie związane z obserwowaniem ptaków, dlatego wcześniej musiało być częścią auspicjów (we wczesnych stadiach rozwoju społecznego, błyskawice i podobne zjawiska były zawsze traktowane jako przesłanie od bogów).

  1. Ex caelo (z nieba). Ta kategoria obejmowała obserwację różnego rodzaju grzmotów i błyskawic, i była uważana za najistotniejszą: maximum auspicium. Interpretacja tych znaków była raczej etruska niż rzymska. Warto tylko wspomnieć, że jeśli osoba upoważniona do przeprowadzania auspicjów uznała, że to Jowisz sprowadził grzmot lub błyskawicę, nie mogło obradować żadne comitia.

  2. Ex avibus (z ptaków). W Rzymie przepowiadano z zachowania tylko kilku gatunków ptaków. Były podzielone na dwie klasy:
    • aves osciles - ptaki dające znaki przez śpiew. Do tej klasy należał m.in. kruk (corvus) i wrona (cornix), a także sowa (noctua) i kura (gallina). Za dobry znak uznawano pojawienie się kruka po prawej stronie, zaś wrony - przeciwnie - po lewej.
    • aves alites - ptaki dające znaki przez lot. Do tej klasy należał przede wszystkim orzeł (aquila), zwany ptakiem Jowisza (Jovis ales), a także sęp (vultur)
    Niektóre ptaki zaliczano do obu kategorii. Każdy dźwięk i ruch ptaka miał inne znaczenie, zależnie od towarzyszących mu okoliczności lub pory roku. Kiedy ptaki dawały znaki sprzyjające przedsięwzięciu, nazywano je addictivae, admissivae, secundae lub praepetes; kiedy odpowiedź była negatywna, zwano je adversae lub alterae. Kiedy ptaki dawały złe wróżby, nazywano je funebres, inhibitae, lugubres lub malae, a takie auspicja nazywano clivia i clamatoria.

  3. Ex Tripudiis (z Tripudiów). Były to znaki odczytywane z rytualnego karmienia kurcząt, odprawianego zwłaszcza w przypadku wypraw wojennych. Tripudium oznaczało także uroczysty taniec wojenny na cześć boga wojny - Marsa. Augurowie uważali, że każdy ptak mógł dać tripudium, ale tradycyjnie w późniejszych czasach używano do tego celu kurcząt (pulli). Trzymano je w klatce pod opieką osoby zwanej pullarius, a kiedy miano odczytywać znaki, pullarius otwierał klatkę i rzucał im ziarno lub rodzaj miękkiego ciasta. Jeśli ptaki nie wybiegły, nie chciały jeść, wydawały pisk, trzepotały skrzydłami lub odlatywały, uznawano znaki za nieprzychylne. Jeśli zaś przeciwnie, jadły zachłannie, tak, że ziarno spadało z ich dziobów na ziemię, uznawano to za dobry omen i nazywano tripudium solistimum. Festus wspomina o dwóch innych rodzajach tripudium: tripudium oscinum - z pisku ptaków, oraz sonivium - z dźwięku ziarna spadającego na ziemię. Niewiadomo przy tym, czym ten drugi typ różnił się od tripudium solistimum.

  4. Ex quadrupedibus (ze zwierząt czworonożnych). Auspicja mogły być także odczytywane ze zwierząt czworonożnych, choć nie były częścią oryginalnej sztuki augurów i nigdy nie korzystano z nich do przepowiadania na rzecz państwa. Tworzyły jakby rodzaj prywatnego przepowiadania, który zwrócił z czasem uwagę augurów, ale został przez nich zredukowany do prostego systemu. Kiedy lis, wilk, pies lub inny czworonóg przebiegł przez drogę lub pojawił się w niezwykłym miejscu, tworzył augurium. Do tej klasy należało juges auspicium.

  5. Ex diris (ze strasznych [znaków]). Pod tym terminem grupowano wszystkie auguria, które nie pasowały do żadnej z powyższych kategorii, takie jak kichanie, przejęzyczenie i inne przypadkowe zdarzenia. Istniało ważne augurium tego rodzaju związane z armią, nazywane ex acuminibus - płomienie pojawiające się na ostrzach włóczni lub innej broni.


Przebieg auspicjów

Odprawianie auspicjów właściwych (tzn. ex caelo i ex avibus) miało ściśle ustalony przebieg. Najpierw augur zakreślał laską lituus obszar nieba, zwany templum lub tescum, w którym zamierzał czynić obserwacje. Miejsce, z którego miano przeprowadzać auspicje (także nazywane templum lub tescum), również oddzielano od reszty ziemi uroczystą formułą. Następnie augur zaczynał stawiać namiot (tabernaculum capere), zwany templum lub templum minus. W obrębie Rzymu nie wznoszono namiotu, lecz wykorzystywano Auguraculum - przeznaczone na ten cel święte miejsce na szczycie Wzgórza Kapitolińskiego. Podobną funkcję w każdym rzymskim obozie spełniało miejsce nazywane augurale. W innych przypadkach należało poświęcić miejsce i postawić namiot.

Augur czekał następnie na pojawienie się znaków. Istotne było, aby w tym czasie nic nie zakłóciło obserwacji (silentium) - stąd słowo silentium było używane w szerszym znaczeniu jako nieobecność zakłócenia. W przeciwieństwie do silentium, każdą rzecz, która zakłócała i tym samym unieważniała auspicje, nazywano vitium. Wypatrywanie znaków nazywano spectio lub servare de caelo, zaś stwierdzenie znaków - nuntiatio, a jeśli były nieprzychylne - obnuntiatio. W tym drugim przypadku augur wypowiadał zwykle słowa alio die, co oznaczało, że przedsięwzięcie musiało zostać całkowicie wstrzymane.


Kto mógł przewodniczyć auspicjom

W starożytności auspicjom mógł przewodniczyć jedynie patrycjusz, a próba interpretowania woli bogów rzymskich przez plebejusza była traktowana jako profanacja. Posiadanie auspicjów (habere auspicia) stanowiło jeden z najbardziej zaszczytnych przywilejów partrycjuszy, nazywanych także auspicia patrum. Jak już wspomniano, zarówno przedsięwzięcia publiczne, jak i prywatne nie mogły się odbyć bez auspicjów. Spowodowało to naturalny podział na auspicje prywatne - auspicia privata i auspicje publiczne - auspicia publica.

Jedną z najczęstszych okoliczności auspicia privata był ślub. Obecność prywatnych auspicjów przy zawieraniu małżeństw była ważnym argumentem patrycjuszy przeciwko łączeniu się z plebejuszami - twierdzili, że spowodowałaby zakłócenie auspicjów publicznych i prywatnych. Wydaje się, że każdy patrycjusz, który potrafił stawiać templa i poznał sztukę augurium, mógł prowadzić prywatne auspicja i był nazywany auspex lub augur. Najprawdopodobniej nie trzeba było w takich przypadkach korzystać z usług publicznych augurów, członków kolegium, nazywanych dla rozróżnienia augures publici.

Auspicja publiczne, dotyczące spraw państwa, nazywano zwykle po prostu auspicia. Mogli im przewodniczyć jedynie reprezentanci państwa, którzy pośredniczyli między bogami a państwem. Chociaż wszyscy patrycjusze mogli odprawiać auspicja, jedynie patrycjusze-urzędnicy rzeczywiście je posiadali. Z chwilą objęcia urzędu patrycjusze otrzymywali auspicja (accipiebant auspicia), w czasie sprawowania urzędu posiadali je (habebant lub erant eorum auspicia), zaś w momencie ustępowania z urzędu zdawali je (ponebant lub deponebant auspicia).

Kiedy nie było żadnego urzędnika-patrycjusza, auspicja przechodziły w ręce ogółu patrycjuszy: auspicia ad patres redeunt. Taka sytuacja miała miejsce w czasach monarchii, kiedy po śmierci króla patrycjusze wybrali tymczasowego władcę (interrex) i nadali mu prawo sprawowania auspicjów - w ten sposób mógł pośredniczyć między bogami i państwem w wyborze nowego króla. Podobnie w czasach republiki, kiedy unieważniono auspicja towarzyszące wyborom konsulów i w rezultacie odwołano ich z urzędów, patrycjusze skorzystali z interregnum do odnowienia auspicji i przekazania ich nowym urzędnikom.

Ustrój państwa rzymskiego był rodzajem teokracji: państwem rządzili bogowie, którzy objawiali swą wolę za pośrednictwem auspicji reprezentantom państwa, czyli urzędnikom. Stąd wynika konieczność przeprowadzenia auspicjów dla wszelkich spraw wagi państwowej - ich zlekceważenie równałoby się stwierdzeniu, że państwem rzymskim przestali kierować bogowie.


Augurowie a urzędnicy

Podział obowiązków dotyczących przeprowadzania auspicjów między urzędnikami a augurami nastręcza wiele problemów. Wiadomo, że królowie nie tylko posiadali auspicja, ale je znali i praktykowali. Za pierwowzór augura uważa się Romulusa, od którego jego następnicy augurowie-królowie otrzymali atrybut urzędu - laskę lituus. Według podań, Romulus powołał trzech augurów w roli pomocników. Tworzyli oni trójosobowe kolegium, odpowiadające trzem pierwotnym tribus1 Ramnes, Tities i Luceres. Ich obecność była niezbędna przy inauguracji królów, byli także odpowiedzialni za przechowywanie i przekazywanie nauki augurium, co powodowało stopniowy wzrost ich znaczenia.

Ponieważ augurowie byli jedynie pomocnikami urzędników, nie mogli samodzielnie przeprowadzać auspicjów. Urzędnicy natomiast mogli obyć się bez augurów, co miało miejsce w przypadku wypraw wojennych, kiedy konsul mianował przywódcę poza obrębem miasta. Augurowie byli jednak interpreterami nauki i mieli prawo rozstrzygania, czy auspicja były ważne, czy też nie, nawet jeśli nie byli przy nich osobiście obecni. Ten, kto śmiał kwestionować ich decyzje, podlegał karze. W rzeczywistości zatem mieli prawo weta w ważnych kwestiach państwowych. Ta władza czyniła urząd augura obiektem ambicji znaczniejszych Rzymian i sprawiła, że Cyceron opisywał go jako najbardziej zaszczytny urząd w państwie.

Chociaż augurowie mogli unieważnić auspicja, nie mogli stwierdzić, że ukazał im się znak nieprzychylny, ponieważ znaki były kierowane jedynie do urzędników. Augurowie nie posiadali spectio (habere spectionem), tj. mocy orzekania, że boski znak rzeczywiście się pojawił. Spectio było dwojakiego rodzaju: rozszerzone i ograniczone.

  • spectio rozszerzone (spectio et nuntiatio) - prowadzący auspicja przez obnuntiatio mógł zatrzymać działanie każdego urzędu. Ten rodzaj przysługiwał jedynie najwyższym dostojnikom: konsulom, dyktatorom, interreges i pretorom.

  • spectio ograniczone (spectio sine nuntiatione) - decyzja przewodniczącego auspicjom miała wpływ jedynie na obowiązki jego własnego urzędu. Ten typ należał do pozostałych urzędników: cenzorów, edyli i kwestorów.

Ponieważ augurowie z urzędu nie posiadali auspicjów, nie posiadali także spectio, ale ponieważ byli stale powoływani przez urzędników do prowadzenia auspicjów, w rzeczywistości mieli tą władzę, posiadali prawo nuntiatio, i mogli powstrzymać przedwsięwzięcie, ogłaszając, że znaki są nieprzychylne. To wyjaśnia stwierdzenie Cycerona, że augurowie posiadali nuntiatio, a konsulowie i inni wyżsi dostojnicy - zarówno spectio, jak i nuntiatio; należy jednak pamiętać, że prawo nuntiatio augurowie mieli tylko w efekcie powołania ich przez urzędników.


Kolegium augurów

Jak wspomniano, założenie pierwszego kolegium augurów tradycja przypisuje Romulusowi, który powołał trzech augurów pomocniczych. Istnieją sprzeczne zapisy o zmianie liczby augurów w kolegium, która została zwiększona z czasem do czterech. Pierwszą udokumentowaną zmianą jest ustawa Ogulniusza (300 r. p.n.e.), która rozszerzyła kolegium do dziewięciu poprzez dodanie pięciu plebejuszy. To ważne wydarzenie było znakiem końca ery religijnej segregacji, w której auspicja były narzędziem walki politycznej patrycjuszy z plebejuszami. Liczba dziewięciu augurów, ustalona przez ustawę, przetrwała do dyktatury Sylli, który zwiększył ją do piętnastu, wielokrotności oryginalnej trójki. Szestnasty członek kolegium został dodany przez Juliusza Cezara po jego powrocie z Egiptu.

Członkowie kolegium byli dobierani na drodze kooptacji (cooptati). Na początku byli mianowani przez króla - nie było to sprzeczne z zasadą koptacji, ponieważ król sam był augurem. Zwyczaj kooptacji augurowie zachowali do 104 r. p.n.e., kiedy uchwalono ustawę Domicjusza, która zarządzała, że augurowie mają być wybierani przez głosy mniejszości tribus, tzn. siedemnastu z trzydziestu pięciu, spośród kandydatów nominowanych przez kolegium. Sulla w 81 r. p.n.e. odwołał to prawo, jednak w 63 r. p.n.e. zostało przywrócone przez trybuna T. Anniusza Labieniusza przy poparciu Cezara. Drugi raz zostało unieważnione przez Antoniusza w 44 r. p.n.e. Imperatorzy posiadali prawo mianowania augurów wedle własnej woli.

Augurowie byli mianowani dożywotnio, i nawet skazani na śmierć nie tracili aury świętości. Kandydat na nowego augura był nominowany przez dwóch spośród starszych członków kolegium, następnie zaprzysięgano elektorów i inaugurowano uroczyście nowego członka. Z tej okazji zawsze wydawano wspaniałą ucztę, na którą przybywali wszyscy augurowie. Jedynym wyróżnieniem wśród członków kolegium był wiek; starszy augur zawsze głosował przed młodszym, nawet jeśli sprawował on wyższy urząd państwowy. Przewodniczącego kolegium zwano magister collegii. Przyjętym zwyczajem augurowie powinni żyć ze sobą w zgodzie i nigdy nie wybierano na augura wroga któregoś z członków kolegium. Augur, który inaugurował młodszego członka, był zawsze traktowany przez niego jak rodzic.

Jako insygnia swojego urzędu, augurowie nosili szatę publiczną, zwaną trabea (rodzaj togi w jasnoczerwone pasy z purpurowym obrzeżem), oraz zagiętą u góry laskę bez sęków (lituus). Na monetach Rzymian, którzy sprawowali urząd augura, często występuje lituus i capis - gliniane naczynie używane przez nich do składania ofiary.

Nauka augurów (jus augurum lub jus augurium) była przechowywana w księgach (libri augurales), do których często nawiązują starożytni autorzy. Wyrażeniem oznaczającym zasięganie porady u augurów było referre ad augures, a ich odpowiedzi zwano decreta lub responsa augurum. W czasach Cycerona nauka augurów powoli zanikła, a on sam (a także inni uczeni) wydają się nie mieć do niej wielkiego przekonania. O tym, jaką farsą stało się to już kilka lat później, świadczy zapis Dionizusa. Mówi on, że nowemu urzędnikowi podczas auspicjów w pierwszy dzień jego urzędowania towarzyszył augur, który zaświadczał, że po jego lewej stronie pojawiła się błyskawica (dobry znak), i choć nic takiego nie zachodziło, to samo stwierdzenie uznawano za wystarczające.



1tribus - jednostka terytorialna, na podstawie której wyliczano wysokość podatku, określano cenzus i dokonywano zaciągu do wojska. Trzy pierwotne tribus (Ramnes, Tities i Luceres) miały rodowód plemienny i są tradycyjnie identyfikowane z odpowiednio Latynami, Sabinami i Etruskami, choć brak do tego naukowych podstaw. Wszystkie tribus stanowiły razem Populus Romanus Quiritium - ogół narodu rzymskiego. Liczba tribus stopniowo wzrastała, aż do 35.


Źródła:

Betts, G. "TY Latin", Lincolnwood, 2000
Murray, J. "A Dictionary of Greek and Roman Antiquities", London, 1875
Wikipedia, "auspicjum", "augur", "tribus"