Acta est fabula. - Opowiadanie (temat) zostało skończone. | Więcej
Sławni Rzymianie
Posąg Cezara autorstwa Nicolasa Coustou; koloryzacja - red.

Gajusz Juliusz Cezar

Gaius Iulius Caesar (13.06.100 - 15.03.44 p.n.e.) - rzymski mówca, pisarz, polityk, członek stronnictwa popularów, jeden z najwybitniejszych wodzów starożytności. Odegrał główną rolę w przekształceniu Republiki Rzymskiej w Cesarstwo, choć nie był pierwszym cesarzem (był nim jego następca, Oktawian).

Młodość

Cezar pochodził z rodziny patrycjuszy (gens Iulia), wywodzącej swoje korzenie od Iulusa, syna legendarnego księcia Troi Eneasza, syna bogini Wenus. Pomimo pochodzenia, Iulii Caesares nie byli wpływowi politycznie: wydali jedynie trzech konsuli. Ojciec Cezara, także Gaius Iulius Caesar, doszedł do urzędu pretora i zarządzał prowincją Azji. Matka Cezara, Aurelia Kotta, również pochodziła z wpływowej rodziny. Poza Juliuszem mieli dwie córki, Julię Starszą i Julię Młodszą. Nauczycielem małego Cezara był orator i gramatyk galijskiego pochodzenia, Marek Antoniusz Gnipho. O dzieciństwie Cezara wiadomo niewiele; początki jego biografii nie zachowały się.

Cezar dorastał w burzliwych czasach. W latach 91-88 p.n.e. toczyła się tzw. bellum sociale - wojna z italskimi sprzymierzeńcami o obywatelstwo rzymskie, podczas gdy Mitrydates z Pontu zagrażał wschodnim prowincjom. Scena polityczna była podzielona pomiędzy optymatów i popularów, z których żadni nie mieli konkretnego programu, a więc nie tworzyli, ściśle rzecz biorąc, partii. Optymaci realizowali swoje cele przy użyciu tradycyjnych, konstytucyjnych środków w Senacie, zaś popularzy woleli obchodzić zwyczajowe procedury i apelować bezpośrednio do elektoratu. Wuj Cezara, Mariusz, był popularem, zaś protegowany Mariusza, Lucjusz Korneliusz Sulla - optymatem. Ich rywalizacja doprowadziła do wojny domowej, zakończonej krwawym objęciem w Rzymie dyktatury przez Sullę.

W 85 r. zmarł nagle ojciec Cezara, pozostawiając szesnastoletniego syna na czele rodziny. Rok później Cezar został nominowany na flamen Dialis, kapłana Jowisza, a ponieważ zajmujący to stanowisko musiał nie tylko sam być patrycjuszem, ale i ożenić się z patrycjuszką, zerwał zaręczyny z Kossutią, bogatą ekwitką, której był przyrzeczony od małego, i poślubił Kornelię, córkę Cynny. Cynna był sprzymierzeńcem Mariusza, przez co Cezar, jak setki innych wrogów politycznych, stał się prześladowany przez Sullę: odebrano mu ojcowiznę, posag żony, a nawet urząd kapłana, ale odmówił rozwodu z Kornelią i musiał ukrywać się. Uratowało go wstawiennictwo rodziny matki i westalek. Sulla zrezygnował niechętnie, mówiąc ponoć, że widzi wiele z Mariusza w Cezarze.

O ironio, pozbawienie Cezara urzędu flamen Dialis otworzyło mu drogę do kariery wojskowej: kapłanowi nie wolno było dotkąć konia, spędzić trzech nocy poza własnym łóżkiem, a jednej poza Rzymem, ani nawet spojrzeć na armię. Zamiast powrócić więc do polityki, Cezar zaciągnął się do wojska, służąc walecznie w Azji i Cylicji. Za postawę w oblężeniu Mytilene otrzymał corona civica, koronę obywatelską - odznaczenie przyznawane tym, którzy ocalili w bitwie obywateli rzymskich. Wysłany jednak do Bitynii w celu uzyskania pomocy floty króla Nikomedesa bawił tam tak długo, że rozeszły się pogłoski o jego romansie z królem, które nękały go przez resztę życia.

Początki kariery

Na wieść o śmierci Sulli w 78 r. Cezar powrócił do Rzymu. Pozbawiony majątku, zamieszkał w skromnym domu w uboższej dzielnicy Subura i zajął się adwokaturą. Szybko zasłynął ze swych zdolności oratorskich, żywiołowej gestykulacji i wysokiego głosu, a także z surowego piętnowania przekupnych urzędników. Sam Cyceron chwalił jego talent oratorski. W 75 r. Cezar wyruszył więc na Rodos, aby studiować pod okiem Apoloniosa Molona, byłego nauczyciela Cycerona. W drodze przez Morze Egejskie został jednak porwany dla okupu przez piratów. W czasie porwania dumnie nalegał, aby ci żądali pięćdziesięciu talentów, zamiast, jak chcieli, dwudziestu. Po uwolnieniu Cezar zebrał flotę, wyruszył w pościg i ostatecznie ukrzyżował porywaczy - tak, jak im to wcześniej obiecał.

Wkrótce po przybyciu na Rodos Cezar został powołany do służby w Azji. Po powrocie do Rzymu wybrano go na trybuna - był to pierwszy krok na cursus honorum - a w 69 r. został kwestorem. Tego roku wygłosił mowę na pogrzebie swojej ciotki Julii, wdowy po Mariuszu, gdzie po raz pierwszy od czasów Sulli wystawił podobizny Mariusza na widok publiczny. W tym samym roku zmarła też jego żona, Kornelia. Po jej śmierci Cezar wyruszył jako kwestor do Hiszpanii, gdzie ponoć ujrzawszy posąg Aleksandra Wielkiego zdał sobie sprawę, że w jego wieku Aleksander miał świat u stóp, podczas gdy on osiągnął tak niewiele. Poprosił o szybsze zwolnienie z obowiązków i powrócił do Rzymu i polityki. Poślubił Pompeję, wnuczkę Sulli. Został wybrany edylem, którego zadaniem było doglądanie poorządku i budownictwa w Rzymie, ale przede wszystkim organizacja igrzysk, na które Cezar wydawał ogromne sumy pożyczonych pieniędzy. Podejrzewano go również o udział w dwóch nieudanych próbach przewrotu.

W 63 r. polecił swojemu stronnikowi, trybunowi Tytusowi Labienusowi, oskarżyć senatora i optymata Gajusza Rabiriusza o zdradę stanu (perduellio), a także zapewnił sobie mianowanie na jednego z dwóch sędziów w tej sprawie. Chodziło o zabójstwo polityczne burzliwego trybuna, populara Lucjusza Appulejusza Saturnina, do którego doszło 37 lat wcześniej. Mimo obrony Cycerona i Hortensjusza Hortalusa Rabirius został uznany winnym. Prawdziwym celem Cezara było jednak osłabienie Senatu i ostrzeżenie go przed używaniem siły do zduszenia głosu ludu, reprezentowanego przez trybunów. Zabójstwo Saturnina było usankcjonowane przez senatus consultum ultimum, ustawę, która w szczególnych okolicznościaciach oddawała pełnię władzy Senatowi. Doprowadzając do uznania winy Rabiriusza, Cezar podważał więc autorytet Senatu.

Tego samego roku Cezar kandydował na urząd Ponifex Maximus, najwyższego kapłana państwowego. Jego przeciwnikami byli dwaj optymaci i byli konsulowie, Kwintusz Lutacjusz Katulus i Publiusz Serwiliusz Izaurykus. Cezar, wychodząc z domu w dniu wyborów, podobno powiedział swojej matce, że wróci jako Ponifex Maximus lub wcale - tak bardzo zadłużył się na kampanię wyborczą, że w razie przegranej musiałby się ratować ucieczką przed wierzycielami. Ostatecznie jednak zwyciężył, zapewne również dzięki podzieleniu elektoratu optymatów między dwóch kandydatów. Jako Ponifex Maximus, zamieszkał w oficjalnej rezydencji na Via Sacra.

Po ujawnieniu spisku Katyliny, mającego na celu przejęcie władzy nad republiką, Cezara podejrzewano o współudział. Podczas senackiej debaty nad losem konspiratorów, w której uczestniczył Cezar, przekazano mu tajemniczą notatkę. Marek Porcjusz Katon, zagorzały przeciwnik Cezara, oskarżył go o komunikowanie się z konspiratorami i zażądał odczytania wiadomości na głos. Cezar oddał mu notatkę, która, ku zażenowaniu Katona, okazała się liścikiem miłosnym od przyrodniej siostry Katona, Serwilli. Cezar sprzeciwiał się karze śmierci dla spiskowców, proponując dożywocie, jednak mowa Katona przesądziła sprawę. Rok później powołano komisję do zbadania spisku i ponownie oskarżono Cezara o współudział, jednak dzięki argumentacji Cycerona został oczyszczony z zarzutów.

Wybrany na pretora na rok 62 r. Cezar wraz z Metelluszem Celerem tak zaciekle forsował kontrowersyjne prawo, że Senat zawiesił go w obowiązkach. Przywrócono go dopiero wówczas, gdy uciszył zamieszki, które wybuchły w jego obronie. Tego roku w domu Cezara odbywały się obchody święta Bona Dea, Dobrej Bogini. Nie mogli w niej uczestniczyć mężczyźni, ale młody patrycjusz, Publiusz Klaudiusz Pulcher, zdołał dostać się do środka w przebraniu kobiety, najpewniej, aby uwieść żonę Cezara, Pompeję. Został schwytany i oskarżony o świętokradztwo, ale w czasie procesu Cezar nie przedstawił żadnych dowodów, dbając o to, aby nie obrazić jednej z najbardziej wpływowych rodzin arystokratycznych w Rzymie, i (po wielu łapówkach i groźbach) Klaudiusz został uniewinniony. Mimo to Cezar rozwiódł się z Pompeją, mówiąc, że jego żona powinna być poza podejrzeniami.

U schyłku kadencji pretora Cezar został wyznaczony na namiestnika prowincji Hiszpania Dalsza, ale przed odjazdem musiał spłacić wierzycieli. Mimo pomocy Marka Licyniusza Krassusa, jednego z najbogatszych ludzi w Rzymie, aby uniknąć egzekucji długów, której nie podlegał jako pretor, Cezar udał się do swej prowincji przed wygaśnięciem urzędu. W Hiszpanii podbił lokalne plemiona górskie, dzięki czemu zyskał miano imperatora, zreformował prawo o długach i składał urząd z opinią sprawnego zarządcy. Tytuł imperatora uprawniał go do triumfu, jednak zamierzał także ubiegać się o urząd konsula. Zgodnie z tradycją, triumfator musiał czekać na zewnątrz miasta aż do uroczystości, zaś kandydaturę należało złożyć osobiście. W czasie, jaki pozostał do wyborów, Cezar nie mógł mieć obu rzeczy; próbował zgłosić się do wyborów zaocznie, ale ten wniosek został zablokowany przez Katona. Mając więc do wyboru triumf i kandydowanie, Cezar wybrał kandydowanie.

O urząd konsula poza Cezarem starał się Marek Kalpurniusz Bibulus oraz Lucjusz Lukkejusz. Żaden z nich nie przebierał w środkach. Cezar zjednał sobie Cycerona i sprzymierzył się z zamożnym Lukkejuszem, ale elita urzędująca wsparła konserwatywnego Bibulusa, i ponoć nawet Katon, znany z nieprzekupności, przyjął łapówkę w zamian za wsparcie go. Konsulami na rok 59 zostali Cezar i Bibulus.

Pierwszy Triumwirat

Cezar zawdzięczał wiele Krassusowi, ale starał się także zjednać sobie Pompejusza, skłóconego z Krassusem od czasów wspólnego konsulatu w 70 r. Cezar wiedział, że zyskując jednego, straci poparcie drugiego, postanowił więc ich pogodzić. We trójkę dysponowali środkami finansowymi i zapleczem politycznym, które pozwalało kontrolować sprawy państwowe. To nieformalne porozumienie, znane jako Pierwszy Triumwirat (rządy trzech), zostało przypieczętowane małżeństwem Pompejusza z córką Cezara, Julią. Cezar również ożenił się ponownie, poślubiając Kalpurnię, córkę Pizona, któremu z kolei zapewnił stanowisko konsula na następny rok.

Kiedy Cezar wniósł projekt reformy agrarnej, dotyczący m.in. nadań gruntów państwowych, który poparli Pompejusz i Krassus, triumwirat stał się jawny. Pompejusz wprowadził do miasta żołnierzy, dodatkowo zastraszając przeciwników. Cezar dość porywczo uwięził protestującego Katona, co nie przysporzyło mu popularności. Bibulus próbował doprowadzić do anulowania nowego prawa, głosząc nieprzychylność omenów, jednak został usunięty z forum przez uzbrojonych stronników Cezara: liktorom Bibulusa połamano rózgi, dwóch trybunów zostało rannych, a samego Bibulusa oblano wiadrem nieczystości. W obawie o życie, przez resztę roku Bibulus chronił się w swoim domu. Rzymscy satyrycy określali ten rok drwiąco "konsulatem Juliusza i Cezara".

Arystokracja starała się ograniczyć przyszłą władzę Cezara przez przydzielenie mu jako prokonsulowi lasów i pastwisk, zamiast namiestnictwa prowincji. Jednak z pomocą Pizona i Pompejusza Cezarowi udało się podważyć tę decyzję i otrzymać zarząd Galii Przedalpejskiej (północne Włochy) i Ilirii (zachodnie Bałkany), a później również Galii Narbońskiej (południowa Francja), co dało mu w sumie dowodzenie czterema legionami. Zaraz po zakończeniu kadencji konsula, zapewniającej immunitet, Cezar szybko wyjechał z Rzymu do swojej prowincji, unikając procesu za swoje wybryki.

Wojny galijskie

Namiestnictwo było dla Cezara szansą na wyjście z długów, czy to dzięki haraczom, czy też łupom wojennym, a także na uzyskanie upragnionej sławy. Dwie prowincje Cezara graniczyły z niepodbitymi terytoriami, a sytuacja w niepodległej Galii była niestabilna. Sprzymierzeni z Rzymem Eduowie zostali pokonani przez Galów z pomocą germańskich Swebów pod wodzą Ariowista, który osiadł na podbitej ziemi, zaś Helweci przygotowywali się do masowej migracji, która miała pozory wyprawy wojennej. Cezar wystawił dwa dodatkowe legiony i pokonał najpierw Helwetów, a następnie Ariowista, i pozostawił swoje wojska w obozie zimowym na terytorium Sekwanów, dając jasno do zrozumienia, że nie zamierza w najbliższym czasie zaprzestać podbojów.

Zimą Cezar utworzył w Galii Przedalpejskiej dwa kolejne legiony, podwajając pierwotną siłę swoich wojsk. Ponieważ Galowie ci nie byli obywatelami rzymskimi, nie było to do końca legalne. W odpowiedzi na wcześniejsze działania Cezara, plemiona belgijskie północno-wschodniej Galii zaczęły się zbroić. Cezar potraktował to jako agresywne posunięcie i, po nierozstrzygającym starciu ze zjednoczonymi wojskami Belgów, podbił plemiona jedno po drugim. Jednocześnie legion dowodzony przez syna Krassusa, Publiusza, rozpoczął podbój plemion na Półwyspie Bretońskim.

Wiosną 56 r. triumwirowie spotkali się w mieście Luca (dzisiejsza Lucca) w Galii Przedalpejskiej. Rzym pogrążał się w chaosie, a populistyczne działania Klodiusza podkopywały porozumienie Krassusa i Pompejusza. Spotkanie odnowiło Triumwirat i przedłużyło prokonsulat Cezara na kolejne 5 lat. Krassus i Pompejusz mieli zostać konsulami, a potem prokonsulami o podobnie wydłużonym czasie kadencji, z Syrią dla Krassusa i Hiszpanią dla Pompejusza. Pokonanie przez Cezara Wenetów w bitwie morskiej oraz podbicie przez młodego Krassusa Akwitanów na południowym zachodzie zakończyło podbój Półwyspu Bretońskiego. Pod koniec sezonu wojennego 56 r. bronili się jeszcze tylko Moryni i Menapowie.

W 55 r. Cezar odparł najazd na Galię germańskich Uzypetów i Tenkterów i wyruszył za nimi w pościg, budując most na Renie i dając pokaz siły w Germanii, po czym powrócił do Galii, rozmontowując most. Późnym latem, podbiwszy Morynów i Menapów, przeprawił się do Brytanii pod pretekstem sprzymierzenia Brytów z wrogimi Wenetami. Jego rozpoznanie wroga było słabe; zdobył wprawdzie przyczółek na wybrzeżu Kent, ale nie był w stanie posunąć się dalej i wycofał się na zimę do Galii. Następnego roku powrócił, lepiej przygotowany i uzbrojony, i posunął się w głąb, umacniając przychylnego mu króla Trynowantów i poskramiając jego rywala. Nieurodzaj w Galii spowodował powszechne powstanie, na którego czele stanął Ambioryks, przywódca Eburonów, zmuszając Cezara do wyruszenia z odsieczą jeszcze tej zimy. Po pokonaniu Ambioryksa Cezar uznał, że spacyfikował Galię.

Podczas gdy Cezar walczył w Brytanii, jego córka, a żona Pompejusza, Julia, zmarła w połogu. Cezar próbował podtrzymać związek z Pompejuszem, proponując mu za żonę córkę siostrzenicy, Oktawię (już zresztą poślubioną Gajuszowi Marcellusowi), ale Pompejusz odmówił. W 53 r. Krassus zginął podczas nieudanego najazdu na ziemie Partów. Rzym stał na krawędzi wojny domowej. Pompejusz, w drodze wyjątku, został mianowany jedynym konsulem i poślubił Kornelię, żonę przeciwnika politycznego Cezara, Kwintusza Metelliusa Scypiona, a jego samego powołał na współ-konsula. Koniec Triumwiratu stał się faktem.

Osłabienie pozycji politycznej Cezara doprowadziło do kolejnego, jeszcze większego powstania, które wybuchło w Galii w 52 r. Na jego czele stanął Wercyngetoryks, przywódca Arwernów. Wercyngetoryks zdołał zjednoczyć plemiona galijskie i okazał się zdolnym dowódcą, pokonując Cezara w kilku starciach, m.in. w bitwie pod Gergowią, ale działania oblężnicze Cezara w bitwie pod Alezją ostatecznie zmusiły go do poddania się. Pomimo sporadycznych wybuchów walk, w 51 r. Galia była już faktycznie podporządkowana Cezarowi.

Do najwybitniejszych dowódców, walczących pod rozkazami Cezara, należeli propretor Tytus Labienus, kuzyn Lucjusz Juliusz Cezar, synowie Krassusa Marek i Publiusz, brat Cycerona Kwintusz, Decimus Brutus i Marek Antoniusz. Historycy zaliczają Cezara do najwybitniejszych strategów i taktyków wszech czasów, razem z Aleksandrem Wielkim, Sun Tzu, Hannibalem, Dżyngis Chanem i Napoleonem. Cezar odniósł kilka porażek taktycznych, jak bitwa pod Gergowią, jednak o jego geniuszu strategicznym świadczą takie dokonania, jak okrążenie Alezji, pokonanie sił Pompejusza pod Farsalos, czy doszczętne rozbicie wojsk Farnacesa podczas bitwy pod Zelą.

Sukcesy Cezara, które odnosił nawet w trudnym terenie i niesprzyjającej pogodzie, były zasługą surowej, lecz sprawiedliwej dyscypliny, panującej wśród oddziałów. Podziw i przysłowiowe oddanie legionistów Cezarowi wynikało z jego zasady awansowania zdolnych żołnierzy bez względu na pochodzenie. Cezar wyszkolił pierwszorzędną piechotę i kawalerię; wykorzystywał także groźną rzymską artylerię i zdolności inżynierskie swojej armii. Manewrował oddziałami z niewiarygodną prędkością, zmuszając je do marszu nawet 64 km dziennie. W swoich pamiętnikach Cezar opisał, jak podczas oblężenia jednego z galijskich miast, położonego na stromym i wysokim wzniesieniu, jego inżynierowie wykopali tunel w litej skale i odnaleźli źródło, zasilające miasto. Odcięte od wody miasto natychmiast się poddało. Do komunikacji z dowódcami Cezar używał szyfru, znanego obecnie jako szyfr Cezara.

Wojna domowa

W 50 r. Senat pod przewodnictwem Pompejusza nakazał Cezarowi powrócić do Rzymu i rozwiązać armię, jako że jego urząd prokonsula dobiegał końca. Senat zabronił mu ponadto kandydować zaocznie na kolejną kadencję konsula. Cezar obawiał się, że powracając do Rzymu bez immunitetu konsula i wojska będzie prześladowany i marginalizowany politycznie: Pompejusz oskarżał Cezara o niesubordynację i zdradę. 10 stycznia 49 r. Cezar, na czele tylko jednego legionu, przekroczył rzekę Rubikon, granicę Italii, czym wywołał wojnę domową. Przekraczając Rubikon Cezar miał zacytować starożytnego dramaturga ateńskiego Menandera, mówiąc "alea iacta est" - "kości zostały rzucone", nie ma już odwrotu.

Optymaci, m.in. Metellus Scypion i Katon Młodszy, uciekli na południe, wątpiąc w skuteczność nowo zaciągniętych wojsk, zwłaszcza na wieść o dobrowolnej kapitulacji wielu miast północnej Italii. Próba sprzeciwu konsularnego legionu w Samarium zakończyła się przekazaniem konsula przez obrońców i poddaniem legionu bez większej walki. Mimo przewagi liczebnej nad Cezarem, który miał ze sobą jedynie Trzynasty Legion, Pompejusz nie miał zamiaru walczyć. Cezar ścigał go do Bryndyzjum, mając nadzieję pochwycić Pompejusza zanim Senat i jego legiony zdołają umknąć. Pompejusz zdołał się jednak wymknąć, odpływając z przystani zanim Cezar sforsował barykady.

Pozbawiony floty (Pompejusz oczyścił wybrzeża ze statków podczas ewakuacji swoich wojsk) Cezar postanowił wyruszyć do Hiszpanii, mówiąc: "Wyruszam walczyć z wojskiem bez dowódcy, aby potem walczyć z dowódcą bez wojska". Ustanowiwszy Marka Emiliusza Lepidusa prefektem Rzymu, a Marka Antoniusza trybunem, Cezar w jedyne 27 dni przemaszerował do Hiszpanii, połączył się z dwoma legionami galijskimi i pokonał dowódców Pompejusza. Powrócił następnie na wschód, aby stawić czoło Pompejuszowi w Grecji. 10 czerwca 48 r. pod Dyrrhachium omal nie poniósł katastrofalnej klęski, kiedy jego linia obrony została złamana. Mimo znacznej przewagi liczebnej Pompejusza, Cezar rozbił jego siły pod Farsalos w 48 r.

W Rzymie Cezara mianowano dyktatorem z Markiem Antoniuszem na stanowisku magister equitum, najważniejszego z urzędników. Cezar złożył urząd dyktatora po 11 dniach i został wybrany na drugą kadencję konsula wraz z Publiuszem Serwiliuszem Wacją. Cezar ruszył w pościg za Pompejuszem do Aleksandrii, gdzie Pompejusz został zamordowany przez byłego rzymskiego oficera, służącego na dworze króla Ptolemeusza XIII. Cezar uwikłał się w aleksandryjską wojnę domową pomiędzy Ptolemeuszem a jego siostrą, żoną i współ-władczynią, Kleopatrą VII. Na widok głowy Pompejusza, którą ofiarował mu Ptolemeusz, Cezar podobno zapłakał, i być może był to jeden z powodów, dla których stanął po stronie Kleopatry. Cezar pokonał siły Ptolemeusza w 47 r. w bitwie nad Nilem i przywrócił do władzy Kleopatrę. Cezar i Kleopatra świętowali zwycięstwo w wojnie domowej triumfalną procesją na Nilu wiosną 47 r. Królewskiej barce towarzyszyło 400 innych statków, co uświadomiło Cezarowi przepych życia faraonów egipskich.

Cezar i Kleopatra nigdy nie wzięli ślubu - byłoby to niezgodne z prawem rzymskim, w świetle którego małżeństwo było zarezerwowane dla obywateli Rzymu. Według Rzymian nie było to także cudzołóstwo, i Cezar mógł utrzymywać związek z Kleopatrą przez swoje ostatnie małżeństwo, które trwało 14 lat i nie przyniosło dzieci. Cezar miał prawdopodniej z Kleopatrą syna, Cezariona. Kleopatra wielokrotnie przyjeżdżała do Rzymu, mieszkając w willi Cezara tuż za miastem, po drugiej stronie Tybru.

W 47 r. Cezar opuścił Egipt i udał się na Środkowy Wschód, unicestwiając króla Pontu, Farnacesa II, w bitwie pod Zelą. Jego zwycięstwo było tak szybkie i całkowite, że naigrywał się z wcześniejszych zwycięstw Pompejusza nad tak marnymi przeciwnikami. Wysłał wówczas do Senatu list, który zasłynął ze względu na swą lakoniczność: "Veni, vidi, vici" - "Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem". Następnie wyruszył do Afryki aby rozprawić się z resztkami stronników Pompejusza. Szybko odniósł ważne zwycięstwo pod Tapsusem w 46 r. nad wojskami Metellusa Scypiona, który poległ w bitwie, oraz Katona Młodszego, który popełnił samobójstwo. Niemniej, synowie Pompejusza, Gnejusz Pompejusz i Sekstus Pompejusz, wraz z Tytusem Labienusem, prawą ręką Cezara w wojnach galicyjskich, zbiegli do Hiszpanii. Cezar wyruszył w pościg i pokonał ostatnie niedobitki opozycji w bitwie pod Mundą w marcu 45 r. W tym czasie został wybrany na swoją trzecią i czwartą kadencję konsula w 46 r. (z Markiem Emiliuszem Lepidusem) i 45 r. (bez współ-konsula).

Skutki wojny domowej

Jeszcze w czasie kampanii Cezara w Hiszpanii, Senat rozpoczął zaoczne obsypywanie Cezara zaszczytami. Cezar nie prześladował swoich wrogów, często ułaskawiając ich, więc nie było poważnej opozycji publicznej przeciw niemu. 21 kwietnia dla uczczenia zwycięstwa Cezara pod Mundą zorganizowano huczne igrzyska i uroczystości. Kiedy Cezar powrócił do Italii we wrześniu 45 r., spisał testament, w którym wyznaczał na swego wyłącznego spadkobiercę Gajusza Oktawiusza (Oktawiana), syna swojego siostrzeńca. Zapisał także, że w razie śmierci Oktawiana, następnym spadkobiercą będzie Marek Juniusz Brutus. Cezar ściśle regulował zakup subsydowanego przez państwo zboża, zabraniając korzystania z niego tym, których było stać na zboże prywatne. Planował także nadanie ziemi weteranom i założenie kolonii weterańskich na podbitych ziemiach.

Jednym z zadań Cezara jako Pontifexa Maximusa, którym został w 63 r., było doglądanie kalendarza. Całkowita reforma rzymskiego systemu mierzenia czasu stała się bodajże najbardziej trwałą i wpływową zmianą wprowadzoną przez Cezara. W 46 r. Cezar ustanowił 365-dniowy rok, z dłuższym rokiem przestępnym wypadającym raz na cztery lata. Kalendarz ten, zwany juliańskim, został później nieco zmodyfikowany przez papieża Grzegorza XIII w 1582 r. do obecnej postaci kalendarza gregoriańskiego. W wyniku tej reformy jeden rok, 46 według współczesnego kalendarza, został wydłużony do 445 dni, aby wyrównać narosłe różnice z cyklem pór roku. Miesiąc lipiec (łac. Iulius, ang. July, niem. Juli, fr. juillet) został nazwany na cześć Cezara.

Za Cezara w Rzymie miały miejsce roboty publiczne na szeroką skalę, podczas których powstało m.in. Forum Iulii ze Świątynią Venus Genetrix. Przepych igrzysk, liczne uroczystości i ogólnie okoliczności wydawania pieniędzy podatników irytowały niektórych członków Senatu. Jednym z nich był bliski przyjaciel Cezara, Marek Junius Brutus.

Zamach na Cezara

Starożytni biografowie opisują napięcie między Cezarem a Senatem i możliwe pretensje Cezara do tytułu króla. Mogły to być główne motywy zamachu na Cezara, zorganizowanego w Senacie przez jego przeciwników politycznych. Plutarch wspomina, że Cezar zakomunikował Senatowi, że należy mu raczej odebrać część zaszczytów, niż obdarowywać nowymi, ale wycofał się z tego stanowiska, aby nie wyjść na niewdzięcznika. Nadano mu tytuł Pater Patriae, Ojciec Ojczyzny, mianowano go także trzykrotnie dyktatorem - w sumie był nim dziesięć lat. Jako praefectus morum, prefekt moralności, sprawował także przez trzy lata władzę cenzorską. Senat mianował Cezara Dictator Perpetuus, wiecznym dyktatorem.

Według Kasjusza Dio, kiedy delegacja senatorów poszła poinformować Cezara o jego nowych zaszczytach w 44 r. Cezar przyjął ich na siedząco, zamiast wstać na ich powitanie. Według Dio, był to główny pretekst do zamachu. Swetoniusz pisze, że Cezar mógł być powstrzymywany przez Korneliusza Balbusa lub obruszyć się na wyraźne napomnienie, że powinien wstać. Swetoniusz opisuje także powitanie powracającego do Rzymu Cezara przez tłum, podczas którego ktoś umieścił wieniec laurowy na posągu Cezara na Rostra. Trybunowie Gajusz Epidiusz Marcellus i Lucjusz Kesecjusz Flawiusz nakazali usunięcie wieńca, jako symbolu Jowisza i władzy monarszej. Cezar odsunął trybunów od władzy, ale, według Swetoniusza, nie mógł od tej pory opędzić się od myśli o tytule króla. Według innej biografii, w odpowiedzi na tłum skandujący do niego "rex", Cezar miał żartobliwie odpowiedzieć: "Jestem Cezar, nie Rex". Swetoniusz dodaje, że Lucjusz Kotta zaproponował w Senacie, aby Cezar otrzymał tytuł króla, ponieważ wedle przepowiedni tylko król miał podbić Partów. Cezar zamierzał najechać kraj Partów - zadanie, które sprawi później wiele kłopotów Markowi Antoniuszowi.

Brutus i jego przyjaciel i zięć Kasjusz zawiązali tajne stowarzyszenie wymierzone przeciw Cezarowi, którego członkowie określali się mianem Liberatores, Wyzwoliciele. Według Mikołaja z Damaszku, spiskowcy analizowali wiele planów: "Niektórzy radzili, aby dokonać zamachu, gdy będzie przechodził po Sacra Via, jego ulubionym miejscem spacerów. Innym zamysłem było zrobienie tego podczas wyborów, kiedy musiał przejść przez most, aby mianować urzędników w Campus Martius; losowaliby, którzy z nich mają go zepchnąć z mostu, a którzy - podbiec i zabić. Trzeci plan przewidywał czekanie na walki gladiatorów. Zaletą tego planu było to, że, ze względu na walki, zauważona broń nie wzbudziłaby podejrzeń. Ale większość opowiedziała się za zabiciem go w Senacie, gdzie byłby sam, poza senatorami, i gdzie konspiratorzy mogli ukryć sztylety pod togami. Ten plan zwyciężył".

Cezar zamierzał opuścić Rzym w drugiej połowie marca, co zmusiło konspiratorów do podjęcia działania. Dwa dni przed zamachem Kasjusz spotkał się ze spiskowcami i powiedział im, że w razie odkrycia spisku muszą zwrócić sztylety przeciwko sobie. W dniu id marcowych (15 marca) 44 r. grupa senatorów wezwała Cezara do forum, gdzie miał odczytać (fałszywą) petycję, nawołującą go do oddania władzy Senatowi. Marek Antoniusz, dowiedziawszy się o spisku uprzedniej nocy od przerażonego Liberatora Serwiliusza Kaska, obawiając się najgorszego, oczekiwał Cezara na schodach forum, jednak grupa senatorów przechwyciła Cezara i poprowadziła go inną drogą.

Kiedy Cezar zaczął czytać spreparowaną petycję, Tylliusz Cymber, który mu ją wręczył, zerwał tunikę Cezara. Podczas gdy Cezar krzyczał do Cymbera: "Ależ to przemoc!", Kaska wyciągnął sztylet i rzucił się na kark dyktatora. Cezar szybko obrócił się i złapał Kaskę za ramię, mówiąc: "Kaska, co robisz, łajdaku?". Kaska, przerażony, krzyknął po grecku "Pomocy, bracie!", na co cała grupa rzuciła się na dyktatora. Cezar próbował uciec, ale, oślepiony krwią, potknął się i upadł; zamachowcy zasztyletowali go, leżącego bezbronnie na schodach. Według Eutropiusza w zamachu brało udział około 60 ludzi. Cezar został ugodzony nożem 23 razy. Według Swetoniusza, według opinii lekarza tylko jedna rana była śmiertelna.

Niewiadomo z całą pewnością, jakie były ostatnie słowa dyktatora. Najbardziej znaną wersją jest "Et tu, Brute?" - "I ty, Brutusie?", która ma swoje źródła w sztuce Szekspira "Juliusz Cezar". Szekspir oparł się na Swetoniuszu, który wspomina, że Cezar wypowiedział greckie słowa "Kai su, teknon?" - " Ty także, moje dziecko?". Plutarch z kolei pisze, że Cezar nic nie powiedział, naciągając sobie togę na głowę na widok Brutusa pośród spiskowców.

Według Plutarcha, po zabójstwie Cezara Brutus wystąpił przed tłum, jakby miał zamiar powiedzieć coś do senatorów, jednak oni wybiegli z budynku. Brutus i jego kompani pomaszerowali do Kapitolu, krzycząc do mieszkanców: "Ludu Rzymu, jesteśmy znowu wolni!". Spotkała ich jednak cisza: na wieść o zajściu obywatele Rzymu zamknęli się w swoich domach. Na forum postawiono woskowy posąg Cezara, przedstawiający jego 23 rany. Zgromadzony tam tłum wzniecił ogień, który zniszczył część forum i okolicznych budynków. W zamęcie, który potem zapanował, Marek Antoniusz, Oktawian i inni rozpętali serię pięciu wojen domowych, które ostatecznie zakończyły się powstaniem Imperium Rzymskiego.

Rezultatem śmierci Cezara, którego nie przewidzieli spiskowcy, było przyspieszenie rozpadu Republiki Rzymskiej. Rzymska biedota i klasa średnia, kochające Cezara, zawrzały na wieść, że mała grupa nadętych arystokratów zabiła ich bohatera. Antoniusz wygłosił dramatyczną mowę pogrzebową, która przemawiała do prostego ludu i odzwierciedlała nastrój panujący po morderstwie, ale uczynił to, aby zjednać sobie ciżbę i zastraszyć nią optymatów. Tym większe musiało być jego zdumienie i rozsierdzenie na wieść, że Cezar wyznaczył na swego jedynego spadkobiercę Oktawiana, pozostawiając mu nie tylko autorytet imienia, ale czyniąc go jednym z najbogatszych obywateli w Republice. Gajusz Oktawian stał się faktycznym synem wielkiego Cezara, a w efekcie odziedziczył także lojalność większości ludu rzymskiego. Oktawian, w chwili śmierci Cezara mający zaledwie 19 lat, wykazał się dyplomacją, i podczas gdy Antoniusz rozprawiał się z Decimusem Brutusem w pierwszej rundzie nowych wojen domowych, Oktawian umacniał swoją pozycję.

Do pokonania Brutusa i Kasjusza, którzy gromadzili ogromną armię w Grecji, Antoniusz potrzebował żołnierzy, pieniędzy Cezara oraz prawnego uzasadnienia swoich działań. Tak narodził się nowy Triumwirat (drugi i ostatni), w którego skład weszli Antoniusz, Oktawian, oraz lojalny dowódca kawalerii Cezara, Lepidus. W 42 r. Cezar został oficjalnie deifikowany jako Divus Iulius, przez co Oktawian stał się Divi filius, synem bożym. Widząc, że łaskawość Cezara doprowadziła tylko do jego morderstwa, Drugi Triumwirat sięgnął po prześladowania, zarzucone od czasów Sulli, wykonując zalegalizowane wyroki śmierci na swoich wrogach, które były także źródłem funduszy na drugą wojnę domową przeciw Brutusowi i Kasjuszowi. Antoniusz i Oktawian pokonali ich pod Filipami. Marek Antoniusz poślubił kochankę Cezara, Kleopatrę, licząc na wykorzystanie bajecznego bogactwa Egiptu do zdominowania Rzymu. Trzecia wojna domowa toczyła się już pomiędzy Oktawianem po jednej stronie i Antoniuszem i Kleopatrą po drugiej. Ostatnia wojna domowa, zakończona zwycięstwem Oktawiana pod Akcjum, była początkiem potęgi Oktawiana, który stał się pierwszym rzymskim cesarzem, przyjmując imię Cezara Augusta.

Za swoich czasów Cezar był uznawany za jednego z najlepszych mówców i pisarzy w Rzymie. Do jego najsłynniejszych dzieł zalicza się mowa pogrzebowa na cześć ciotki Julii i Anty-Katon, napisany w celu podważenia reputacji Katona i jako odpowiedź na memoriał Cycerona. Niestety, większość dzieł Cezara nie zachowała się. Ostały się jego pamiętniki: "Commentarii de bello gallico" - "Komentarze do wojny galijskiej", opisujące kampanie w Galii i Brytanii podczas prokonsulatu, oraz "Commentarii de bello civili" - "Komentarze do wojny domowej", dokumentujące wydarzenia do śmierci Pompejusza w Egipcie. Zapiski te były pisane i publikowane co roku podczas lub zaraz po kampaniach, jako rodzaj reportażu z frontu. Pisane stylem prostym i bezpośrednim do tego stopnia, że są dziś przerabiane przez początkujących studentów łaciny, pamiętniki były w rzeczywistości wyrafinowaną i subtelnie przemyconą propagandą programu politycznego, skierowaną do pomniejszych arystokratów w Rzymie, Italii i prowincjach.

Posąg Cezara autorstwa Nicolasa Coustou; koloryzacja - red.
Srebrny denarius
z wizerunkiem słonia tratującego węża
ok. 49 r. p.n.e.

Imię Cezara

Pierwotne znaczenie przydomka "Cezar" nie jest znane. Według Pliniusza Starszego przydomek ten pochodził od przodka urodzonego przez cesarskie cięcie (stąd nazwa zabiegu) od łac. caedo, cecidi, caesum - ciąć. Istnieją jednak inne wyjaśnienia, m.in. zabicie słonia ("caesai" w języku Maurów). Sam Cezar widocznie lubił tę interpretację, gdyż kazał bić wizerunki słoni na swoich monetach.

Za czasów Cezara w alfabecie łacińskim nie było liter "j" ani "u", tak więc jego imię pisało się GAIVS IVLIVS CAESAR. Czasem zamiast "G" używano "C", zwłaszcza w skróconej wersji: C. IVLIVS CAESAR. W klasycznej łacinie imię to wymawiano "gajus julius kajsar". Przydomek Cezara stał się tytułem. Został szeroko rozpowszechniony poprzez Biblię w znanym wersie: "Oddajcie Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga" (Mat 22:21). Tytuł przekształcił się w niemieckiego "Kaisera", rosyjskiego "cara", a także polskiego "cesarza". Występuje także w mitologii nordyckiej jako legendarny król Kjárr.

Sentencje przypisywane Juliuszowi Cezarowi:

  • Veni, vidi, vici. - Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem.
  • Alea iacta est. - Kości zostały rzucone.
  • Et tu, Brute, contra me? - I ty, Brutusie, przeciw mnie?
  • Nihil nobis metuendum est, praeter metum ipsum.
    Nie mamy czego się bać, poza samą bojaźnią.
  • Gallia est omnis divisa in partes tres.
    Galia jako całość dzieli się na trzy części (początek "O wojnie galijskiej").
  • Quae volumus, ea credimus libenter, at quae sentimus ipsi, reliquos sentire speramus.
    Wierzymy chętnie w to, czego pragniemy, i spodziewamy się, że nasze uczucia podzielają inni.
Aby zobaczyć więcej sentencji Cezara, w wyszukiwarce sentencji wpisz "Caesar".

Bibliografia:

  • "Słownik historii Polski i świata" Videograf II, P. Greiner, R. Kaczmarek, K. Miroszewski, M. Paździora, kons. prof. dr hab. W. Kaczanowicz, prof. dr hab. J. Przewłocki
  • "Historia Powszechna" t. 4. "Konsolidacja hellenizmu. Początki Rzymu i przemiany świata klasycznego". kons. prof. dr hab. E. Papuci–Władyka, prof. dr hab. J. Ostrowski
Oprac. Kumkwat i redakcja LLO